’Wall-E’ czyli gnoza dla dzieci

W 2008 roku powstał nagrodzony Oscarem film animowany Pixara. Nie no co ty, koleś, w tej sympatycznej bajce dla dzieci może być coś nie tak? Spokojnie, zaraz wszystko wytłumaczę.

Na ziemi nie ma ludzi. Wylecieli ku niebu. Są tylko śmieci. MNÓSTWO śmieci. I jeden samotny mały robot który je składa w kostki.

Ap 20
Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba,
który miał klucz od Czeluści
i wielki łańcuch w ręce.
I pochwycił Smoka,
Węża starodawnego,
którym jest diabeł i szatan,
i związał go na tysiąc lat.
wtrącił go do Czeluści,
i zamknął, i pieczęć nad nim położył,
by już nie zwodził narodów,
aż tysiąc lat się dopełni.
A potem ma być na krótki czas uwolniony.

Więc brudny samotny robot jest na ziemi, a ludzie w niebie czekają aż ziemia będzie czysta co by na nią powrócić, a wówczas życie zacznie się od nowa.

Wysyłają na ziemię robota o nazwie Eve (Ewa) w celu sprawdzenia czy można już wracać. Widza od razu uderza kontrast – Wall-E jest brudny, zardzewiały, zachowuje się chaotycznie. Ewa natomiast śnieżnobiała, czysta, pewna. Przy Ewie Wall-E zachowuje się bardziej ludzko niż… robocio (?).

Wall-E pokazuje Ewie roślinę którą znalazł. Hm, postać dająca roślinę Ewie… brzmi bardzo znajomo! Skoro jest na ziemi życie, ludzie mogą bezpiecznie wylądować. Ewa bierze roślinę, a Ewę zabiera statek, którym na gapę leci również Wall-E.

I teraz rzecz najistotniejsza – stateczek dolatuje do wielkiego statku na którym są ludzie, a statek ów nosi nazwę…

AXIOM. Zajrzyjmy do słownika.
axiom – uniwersalnie przyjęte prawo lub zasady; reguły
aksjomat – założenie uznawane za prawdę bez naukowego dowodu przez wzgląd na konsekwencje jakie z niego wynikają, w logice i matematyce pogląd, twierdzenie, które przyjmuje się za oczywiste.

W wielkim statku AXIOM faktycznie panuje porządek i spokój, . Nie da długo jednak, albowiem do tego idealnego środowiska, w którym nawet temperatura jest stale pokojowa i zawsze czysto, przybywa Wall-E.

Mieszkańcy nieba są grubi i ciągle gapią się w elektroniczne ekrany, prawie w ogóle nie chodzą, a poruszają się w pozycji siedzącej na latających fotelach. Niczego im nie brakuje, ciągle jedzą, piją i są leniwi. Jak więc widać, i tutaj mamy do czynienia z gnostyckim schematem obśmiewania nieba gdzie przestrzegane są Boże prawa jako miejsca nudnego gdyż przewidywalnego. No bo grzech jest taaaki fajny… :/

Wnętrze statku – ściany, fotele, jak i utrzymujące porządek roboty są białe i czyste, a wśród nich – sprzątające, policyjne, stróżujące. Nie ruszą się dopóki nie pojawi się przed nimi biała linia – wytyczona ścieżka.

Przybyłe roboty (a wśród nich Ewa) są oczyszczane aby zlikwidować możliwość kontaktu z zanieczyszczeniem, brudem (grzechem?). Wall-E również zostaje zbadany. Wynik – zanieczyszczony w 100%. Mały robot czyszczący wygląda na zdziwionego jakby po raz pierwszy spotkał się z czymś tak zabrudzonym. Próbuje go wyczyścić, jednak nie udaje mu się bowiem Wall-E nie jest posłuszny czyniąc uniki oraz celowo (jakby z kaprysu bądź dla zabawy) brudząc ciągnącą się białą dróżkę oraz przekraczając ją.

Włącza się alarm. Zarówno Wall-E jak i Ewa zabrani są do pomieszczenia dla nieposłusznych robotów, tych którzy nie przestrzegają prawa. Co dziwaczne, przez chwilę na ekranie pojawia się napis 'AGNOSTICS’. Szatan ze swoją grupą zostali zrzuceni na ziemię by nie zanieczyścić reszty aniołów. Być może dwóch trzecich. Czemu?

Iz 14
I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:
i rzucił je na ziemię.

I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie,
ale nie przemógł,
i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło.
I został strącony wielki Smok,
Wąż starodawny,
który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię,
został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie.

Następuje rebelia. Eve, Wall-E i pozostałe zepsute, źle działające roboty, uciekają z więzienia niszcząc ład, Ewa strzela do robociej policji. Chaos. Mały robocik czyszczący aby dogonić uciekinierów, rezygnuje z podążania za białą linią. Po chwili jest lekko zabrudzony.

Bunt się udaje. Ludzie wstają i postanawiają zawrócić by odbudować ziemię. Sami.

Ap 21
I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
«Oto przybytek Boga z ludźmi:
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie „BOGIEM Z NIMI”.
I otrze z ich oczu wszelką łzę,
a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już [odtąd] nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły».
I rzekł Zasiadający na tronie:
«Oto czynię wszystko nowe».
I mówi:
«Napisz:
Słowa te wiarygodne są i prawdziwe».

Według Biblii to Bóg odbuduje ziemię, nie ludzie. Gdyby ludzie sami się tego podjęli, w końcu znowu wyglądałaby tak samo. ZANIECZYSZCZONA. Tak jak na początku animacji.

Film się kończy. Wniosek z niego jest jeden – Wall-E okazuje się zbawcą ludzkości, buntując się przeciwko prawu i doskonałości, ratuje ziemię.

Rzecz to bynajmniej nienowa. Identyczną narrację spotkać można w 'Pleasantville’, 'Truman show’ czy 'V jak vendeta’. Twórcy tego ostatniego sami przyznają się do bycia szatanistami.

Zdarzają się również tego typu elementy w takich produkcjach jak 'Alladyn’, 'Megamocny’, 'Piotruś Pan’, 'Piękna i bestia’ czy 'Mulan’. Hollywood, Disney, tak jak i większość bogatych jankesów od przemysłu filmowego i muzycznego, są szatanistyczne.