Toy Story 4. Disney promuje dzieciom „transgender”

Pod koniec „Toy Story 3” zabawki zostają uratowane przez trzech zabawkowych kosmitów przed spłonięciem w wielkim piecu.

Krótka zapowiedź filmu animowanego dla dzieci „Toy Story 4” to lewitujące po niebie i trzymające się (głównie) za ręce zabawki, znane z poprzednich części serii. Budują krąg, jednak w pewnym momencie zostaje on zburzony, i wszyscy się wywracają w chaosie. Pojawia się bowiem nowa postać – Forky, wygląda jak pewna figura nazywana Spork, co stanowi połączenie słów spoon (łyżka) i fork (widelec) – Łyżelec. Widnieje na chwilę, lecz opuszcza grupę krzycząc „ja tutaj nie pasuję!”. Na jego lewej nodze widnieje pewnego rodzaju „tęcza”.

W środowisku „LGBT” połączenie łyżki i widelca to symbol ideologii „transgender”.

Poniżej koszulka z napisem: „Łyżelce to po prostu transgenderowe widelce”.„Spork” to także tytuł filmu o czternastolatce „hemafrodycie”, która ma kryzys tożsamości, i wątpi we własną płeć. W produkcji tej ukazano chrześcijan jako „obśmiewających problem nastolatki”.

Propaganda to nic nowego w przypadku Disneya, o czym pisywałem nie raz. Kobiecy szowinizm w nowych „Gwiezdnych wojnach”, promocja dewiacji w „Piękna i bestia”, pogłoski dotyczące drugiej części „Krainy Lodu”.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Proszę czekać...

Dodaj komentarz