Z początkiem tego roku zaszły ogromne zmiany. Gdy 13 grudnia (co za symboliczna data) został zmieniony nasz rząd nie sądziłem, że aż tak wiele się tu odmieni. Partia narodowych socjalistów stała się nagle czymś na kształt SLD! Od stycznia roku bieżącego zaczęło się wiele przemian. Nowe podatki, uległość wobec UE, ulegnięcie żydowskim roszczeniom i spychanie na margines środowisk skrajnie nacjonalistycznych. Jedno jest więc pewne. Polska nigdy już nie wróci do normalności.
Ideologicznie i Gospodarczo PiS idzie w lewo coraz bardziej. Jest już partią praktycznie bez konkretnego światopoglądu. Trochę kościoła i patriotyzmu, ale przy tym również posłuszeństwo wobec Unii i coraz większa poddańczość wobec Izraela. W efekcie jest to ugrupowanie, które ani nie działa zgodnie z racją stanu, ani nie realizuje swych postulatów, gdy są one zbyt trudne, ani nie robi czegoś na tyle mocnego, by wreszcie zerwać z postkomuną w III RP. Zamiast tego mamy jedynie zmiany w sądownictwie i pokazowe procesy, min. Komisja ds. Amber Gold, czy Reprywatyzacji, z których dalej nic nie wynika.
W trakcie wywiadu w internetowej telewizji wRealu24 posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, mętnie tłumaczyła, że problemy i porażki partii rządzącej wynikają nie ze sposobu działania jej struktur i dowództwa, lecz z tego, że najpierw muszą naprawić to co zniszczyła Platforma. Ponadto zaczęła wychwalać obecne rządy za patriotyzm, obronę tradycyjnych wartości oraz przeciwstawianie się islamizacji Polski. Rola próbował nieśmiało pytać o imigrantów, ale Pawłowicz zaprzeczała przyjmowaniu kogokolwiek poza Ukraińcami. Redaktor nie miał dalej odwagi drążyć tematów. Posłanka kontynuowała, że zmiany w strukturach, gospodarce i w funkcjonowaniu państwa będą trwać jeszcze lata. Czyli widoczne jest iż jest pewna kolejnej kadencji PiSu, po przyszłych wyborach.
Kolejny gość tego medium, Krzysztof Karoń, stwierdził jednoznacznie, że naprawa państwa przez PiS jest kosmetyczna i niewiele zmieni. W kwestii imigrantów komentował, że przyjmowanie mas z Azji i Afryki jest nieuniknione. Gdy tylko Ukraińcy nam się skończą, lub zaczną przenosić się do Niemiec, UK, lub innych krajów zachodu nie będzie innego wyjścia. Coraz większa ilość beneficjentów 500+, ludzi na zasiłkach i otwarte granice sprawią że nasze władze nie mogąc wpłynąć na korporacje, by te zaczęły płacić nam, Polakom normalne pieniądze, a nie 3-4 razy mniej niż na zachodzie będą musieli wziąć tanią siłę roboczą z innych miejsc. Morawiecki jako były bankier chętnie wesprze tutejsze wielkie koncerny. Większość z nich należy do rąk zagranicznych, a tym jest wszystko jedno, jakiej narodowości człowieka zatrudnią, byleby zapłacić jak najmniej. Zamiast wspierać narodową gospodarkę, przedsiębiorców i pracowników Zjednoczona Prawica robi wszystko by wypchnąć Polaków za granicę i zastąpić ich ludźmi z (może nawet Bliskiego) wschodu.
Jeszcze dalej idzie w swej opinii Dr. Stanisław Krajski, który tłumaczy, że PiS i PO najprawdopodobniej działają reprezentując interesy lóż masońskich. Platforma tej rytu francuskiego, na zlecenie zachodu i UE, a PiS pod dyktando USA i sekty kabalistycznej Chabad Lubavich. Znaczy to, że tak czy siak jesteśmy zawsze czyjąś kolonią, a słowa Grzegorza Brauna „Kondominum rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym”. Idealnie trafił, bo za PRL, byliśmy zależni od Rosji, na początku tego stulecia Niemiec i Francji, a teraz Izraela i Stanów Zjednoczonych.
Jeśli chodzi o sprawy gospodarcze tu także nie jest dobrze. PiS wraca do pomysłu 500 plus dla emerytów. W zeszłym roku partia rządząca odrzuciła ustawę PSL, która miała na celu wprowadzenie zapomogi dla najuboższych emerytów. Teraz jednak PiS ustami prezesa zapowiada, że pieniądze na program się znajdą i trwają nad nim prace. Komentarze dot. kolejnego projektu socjalnego „Zjednoczonej Prawicy” są mocno podzielone. W ocenie prezesa PiS „to jest bardzo trudna sprawa”. „Emerytów i rencistów jest ogromna liczba, przeszło 9 mln. Każda niewielka podwyżka to jest ogromna suma. Ale mimo wszystko będziemy w tym kierunku szli” – dodał Kaczyński. W wyniku tego 500 zł otrzymaliby tylko ci, którzy pobierają najniższe świadczenie (w 2017 r. było to do 1000 zł), 400 zł – otrzymujący do 1500 zł, a 300 zł – do 2000 zł. Do tego czeka nas rewolucja w nowym kodeksie pracy 2019. Teraz pieniądze za nadgodzinowe godziny pracy trafią na specjalne konto, a nie do pracownika. O tym co zrobić z tymi środkami, zadecyduje pracodawca. Pieniądze za nadgodziny będzie on mógł wypłacić w kilku przypadkach. W wyniku tego to bank i pracodawca będą decydować o tym jak pieniądze zostaną przeznaczone. Czy zostaną one wydane, czy też pracodawca przyzna swojemu pracownikowi wynagrodzenie w formie urlopu, lub skrócenia czasu pracy.
Zawartość podręcznika dla dzieci do zerówki wywołała ogromne kontrowersje. „Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela. W kraju taty Abdula i taty Kalima trwa wojna, a u taty Abrahama – walka. Dla Kalima, Abdula i Abrahama Polska to spokojny kraj. Tutaj własny dom, posiłki, zabawa. Tutaj nie ma wojny, nie ma walk – jest spokojne życie. Pomijając to, że w krajach 2 z nich nie ma żadnych działań wojennych, a w Izraelu trwa walka, w której ewidentnie przegrywają Palestyńczycy, nie uwzględniając nawet, że promuje się w ten sposób model multikulturowej rodzinki, w której to matki-Polki dostosowują się do przybyszów, a ich synowie przyjmują ich kulturę. Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jakim prawem ta indoktrynacja ma dotykać dzieci?! Jakoś tym rzecz jasna rząd nie mógł się zająć. Czemu? Może był zbyt zajęty wprowadzaniem ułomnego projektu mieszkanie+? Możliwe, bo okazuje się, że masowe ściąganie imigrantów ma już mocne fundamenty! W ustawie z dnia 20 lipca 2018 r. o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania znajduje się zapis wskazujący, że wielu obcokrajowców może liczyć na dofinansowanie od państwa na wynajem mieszkania. W efekcie nie dość, że cudzoziemcy będą tu zabierać pracę, dawać zarabiać obcym korporacjom, to jeszcze dostaną dopłaty za mieszkanie tu… Niech nikt nawet nie waży się nigdy więcej określać PiS-u partią prawicową. Oni robią co mogą, byleby tylko zapewnić dobre warunki cudzoziemcom, by ci harowali ku uciesze obcych firm i byli dojeni w formie podatków. Prawo i Sprawiedliwość w ten właśnie sposób widzi siłę roboczą w naszym kraju. Jeżeli Polacy się na to nie zgodzą, to zaczną sprowadzać osoby z krajów, które chętniej na to przystaną.
Absurdów dalej nie ma końca. Skarbówka wygrała spór o rozliczenie osób, które korzystają bezpłatnie lub ze zniżką z usług oferowanych przez pracodawcę. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał, że uzyskują przychód i powinni zapłacić podatek. W wyniku tego nawet finansowane przez firmy, lub pracodawców udogodnienia dla pracowników będą musiały być rozliczane. Na tym jednak nie koniec. Morawiecki z pewnością wymyśli kolejne podatki. Trochę cierpliwości i na pewno się przekonamy. Na co te pieniądze?
Ratusz Warszawy przeznaczy 150 milionów złotych na przywrócenie Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w okolice placu Grzybowskiego. Nową siedzibą sceny i Centrum Kultury Jidysz będzie kamienica przy ulicy Próżnej 14. Środki finansowe posłużą na wykonanie dokumentacji projektowej oraz realizację inwestycji, która przywróci świetność dawnej żydowskiej kamienicy. W jej wnętrzu znajdą się dwie sceny (duża i mała), a także zaplecze dla działań i promocji kultury Jidysz.
Niestety, ale obecnie rządzi nami centrolewica, na zmianę z Platformą. Jedyną jakąkolwiek nadzieją są antysystemowcy. Nie twierdzę, że są oni zbawieniem dla Polski, ale w porównaniu z Bandą Czworga na pewno rokują o wiele większe nadzieje. Niestety ich poparcie oscyluje wokół 10% i obawiam się, że długo się to nie zmieni.
Źródła:
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/nowy-kodeks-pracy-2019-pieniadze-za-nadgodziny-trafia-na,4787765,artgal,t,id,tm.html
https://kobieta.onet.pl/dziecko/kontrowersyjny-podrecznik-dla-dzieci-internauci-oburzeni-promowaniem-multikulti/l337krp
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/500-plus-dla-emerytow-komentarz-prof-kika-i-pihowicz/r7pl8s9
https://www.rp.pl/Postepowanie-podatkowe/308189980-Rabat-pracowniczy-to-korzysc-majatkowa-Trzeba-zaplacic-podatek.html
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/inwestycje-w-warszawie-ratusz-przeznaczy-dodatkowe-pol,4782089,artgal,t,id,tm.html
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Bardzo mnie zaniepokoiło stwierdzenie prof. Pawłowicz, że nie wiemy czy rząd nie ma przyłozonego pistoletu do głowy i musi robić to co mu inni każdą, pod groźba utraty niepodległości. Czyzby pani profesor chciała nam coś powiedzieć? Bo taka sytuacja pasowałaby do całej układanki.
Też się zastanawiałem czy się przypadkiem nie wygadała w pewnych kwestiach. Ostatnio postawiłem tezę, że w Polsce nic się nie zmieni, dopóki banda czworga nie odejdzie od władzy. Faktem jest, że kwestią porwań dzieci za granicę zainteresował się jedynie Liroy z Kukiz15. Od czasu rekonstrukcji rządu PiS zmienił politykę w bardzo wielu aspektach. Może rzeczywiście ktoś ich szantażuje, ale dopóki nie ma na to dowodu, Pani Pawłowicz nie była łaskawa podać konkretów nie mam na razie pomysłu kto mógłby za tym stać. Opcji jest mnóstwo. Masoni, agentura, Izrael, finansjera itp. W każdym razie nie zmienia to faktu, że PiS mocno zmienił swą politykę. O tym co mogło to spowodować innym razem napiszę, ale tak jak tu podałem źródła i konkretne dowody, oraz zarzuty, tak w następnym blogu to będą jedynie domysły.
Słucham wypowiedzi prof. Pawłowicz i jestem w cięzkim szoku. Ta kobieta jest albo dennie głupia albo nieskończenie naiwna albo bardzo przebiegła. Kłamie niemalże w każdym zdaniu. O swoich pytaniach wysłanych na twiterze do M. Morawieckiego nigdy ie słyszała:
” Krystyna Pawłowicz za pośrednictwem Twittera opublikowała treść listu, jaki w środę wysłała do premiera Mateusza Morawieckiego. Posłanka PiS twierdzi w nim, że polski rząd w tajemnicy sprowadził imigrantów do Polski.
Decyzję o wysłaniu listu Pawłowicz postanowiła przedstawić do opinii publicznej w piątek rano, publikując przy okazji treść pisma. Krytykuje w nim politykę rady ministrów, zarzucając łamanie jednej z najważniejszych obietnic wyborczych – o nie wpuszczaniu imigrantów na terytorium RP. Swoje zarzuty opiera na podstawie informacji przekazanych przez obywateli, którzy mieli zgłosić swoje obawy o zwiększającym się napływie migrantów i uchodźców.
Posłanka prosi szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego by odpowiedział na 16 zadanych przez nią pytań, które dotyczą m.in.:
• środkach podjętych przez polski rząd w celu zwalczenia mafii migracyjnej, przemycającą przez polskie granice uchodźców oraz imigrantów
• zawarcia przez Polskę umowy dwustronnej z Uzbekistanem na przyjęcie pracowników z tego państwa oraz innymi krajami azjatyckimi, co miała pochwalić kanclerz Niemiec Angela Merkel
• przyznawania wyższych płac imigrantom niż polskim pracownikom, osobom pozostającym na zasiłku dla bezrobotnych czy też na emeryturze
• czy imigrantom z Azji będą przysługiwały takie same świadczenia socjalne, jak polskim rodzinom, w tym program „500+” oraz możliwość sprowadzania swoich rodzin do Polski
• czy sprowadzanie do Polski taniej siły roboczej z innych państw nie pogorszy statusu pracowniczego Polaków
• czy na chińskim okręcie, który ostatnio zacumował w polskim porcie, znajdowali się uchodźcy
• czy Polska ugięła się na presję wywartą przez Unię Europejską i sprowadziła uchodźców na terytorium państwa
• kwestii przebywania w Polsce nielegalnych migrantów oraz weryfikacji ich dokumentów przez polskie urzędy
• tematyki repatriantów, o to czy rząd polski realizuje program sprowadzania ich z powrotem na terytorium RP
Na zakończenie Pawłowicz wyraziła nadzieję, iż Mateusz Morawiecki szybko odpowie na pytania zawarte w liście. Jak dodała, szybka odpowiedź oraz publikacja wszelkich umów z innymi krajami powinna uspokoić poirytowaną opinię publiczną która sama musi ustalać lub domyślać się prawdy na podstawie własnych obserwacji swego otoczenia. Wyraziła również obawę, że dezinformacja polskiego społeczeństwa może skutkować przegranymi wyborami.
W przypadku otrzymania odpowiedzi na pytania, posłanka zobowiązała się do ich publikacji. „