W różnych miejscach w internecie, również takich które uchodzą za nieco poważniejsze niż przysłowiowe forum na Onecie, można się natknąć na zbiór zaskakujących cytatów kilku papieży Kościoła Katolickiego. Na najbardziej kompletny zestaw natknąłem się na portalu historycy.org, ale wiele z nich przewija się również np. na portalu racjonalista.pl i wielu innych miejscach. Są to wypowiedzi tak szokujące, że służą do udowodnienia popularnej tezy o dwulicowości i fałszu Kościoła, w którym grupka szamanów ogłupia ludzi dla władzy, majątku i wygodnego życia. Oto rzeczone cytaty:
- „Nieuctwo jest matką prawdziwej pobożności” – Grzegorz I
- „Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła” – Leon X
- „Świat chce być oszukiwany, oszukujmy go więc!” – Juliusz III
- „Każda religia jest dobra, ale najgłupsza jest najlepsza” – Aleksander VI
- „Co do tłumu, nie ma on innych obowiązków, jak dać się prowadzić i jak trzoda posłuszna, iść za swymi pasterzami” – Pius X
- „Przeklęty jest ten, kto chroni swój miecz przed splamieniem go krwią” – Grzegorz VII
- „Mogę czynić wszystko, dosłownie wszystko, co zechcę” – Urban VI
Przyznam, że po ich przeczytaniu trochę się zaniepokoiłem. Wprawdzie bowiem historia Kościoła jest tak długa i bogata, że na pewno można w niej znaleźć niemal cokolwiek co się tylko chce. Niemniej jednak zastanawiający jest fakt, że aż tyle się zachowało wypowiedzi samych głów Kościoła, które świadczą o ich pysze, arogancji i lekceważeniu przykazań którymi karmione są biedne, nieświadome niczego owieczki. Po pewnym czasie zacząłem się sprawie przyglądać nieco bliżej, bo jak się okazało nikt i nigdzie nie podaje źródeł tych rewelacji. Czasem jeden czy drugi wskaże, że skopiował to z jakiegoś forum, ale brak jakichkolwiek odniesień do bardziej wiarygodnych dokumentów.
Przypomniała mi się historia z fałszowaniem cytatów znanych ludzi sprzed kilku lat, kiedy to objawił się w memach cytat z Arystotelesa: „Demokracja to rządy hien nad osłami.” Arystoteles faktycznie zajmował się zagadnieniem ustrojów politycznych, ale okazało się jednak, że nikt nie potrafi ustalić faktycznego źródła tego cytatu, gdyż była to po prostu (krążąca do dziś) fałszywka.
Zabrałem się więc za przeszukanie internetu w celu odnalezienia źródeł powyższych cytatów. I lekko zaskoczony ustaliłem, że nie może znaleźć przekonującego dowodu na prawdziwość ANI JEDNEGO Z NICH. Ale po kolei:
1. „Nieuctwo jest matką prawdziwej pobożności” – Grzegorz I
Według mnie jest to przekłamanie. Poza forumowymi wpisami nie znalazłem żadnej wzmianki o tym, że ten papież tak faktycznie stwierdził. W angielskiej Wikipedii znajduje się podrozdział w którym jest nieco podobny tekst z książki „Theories of Art: From Plato to Winckelmann” w której autor (Moshe Barasch) cytuje słowa pochodzące z Synodu w Arras (1025): „illiterate men can contenplate in the lines of a picture what they can not learn by means of the written words”. Tu jednak trzeba koniecznie zauważyć, że po pierwsze jego brzmienie jest zupełnie inne, po drugie jest podany w rozdziale „cytaty i anegdoty” więc skąd niby mamy wiedzieć co to jest, po trzecie cytat ten pochodzi z synodu, który odbył się ponad 400 lat po śmierci Grzegorza I. Mamy więc niemal 100% pewności, że to fałszywka.
2. „Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła” – Leon X
Tu nawet nie trzeba długo szukać. W samej Wikipedii są przytoczone przekonujące prace badaczy wg. których jest to fałszywka, która pojawiła się pierwszy raz 40 lat po śmierci papieża, napisana przez przeciwnika Kościoła.
3. „Świat chce być oszukiwany, oszukujmy go więc!” – Juliusz III
Ten przypadek to już kuriozum. Jest to bowiem tłumaczenie polskie… starej rzymskiej sentencji!!! Za autora uważany jest pogański kapłan Rzymu (Pontifex Maximus) Quintus Mucius Scaevola (zmarł w 82r p.n.e.). Nawet jeśli papież faktycznie to powiedział, to przecież trudno mu to zarzucić cytowanie starożytnych rzymian, bez znajomości kontekstu wypowiedzi.
4. „Każda religia jest dobra, ale najgłupsza jest najlepsza” – Aleksander VI
Nie udało mi się znaleźć żadnego odnośnika do źródła tego cytatu. Prawdopodobnie fałszywka.
5. „Co do tłumu, nie ma on innych obowiązków, jak dać się prowadzić i jak trzoda posłuszna, iść za swymi pasterzami” – Pius X
Tu również nie udało mi się znaleźć żadnego odnośnika do źródła tego cytatu. Prawdopodobnie fałszywka.
6. „Przeklęty jest ten, kto chroni swój miecz przed splamieniem go krwią’ – Grzegorz VII
Tu mamy po prostu cytat z Biblii (Stary Testament – Księga Jeremiasza) i nie widzę niczego zadziwiającego by papież Kościoła Katolickiego cytował Pismo Święte. Osobną kwestią jest to jak należy Pismo Święte rozumieć, bo łatwo jest przytoczyć fragment opisujący różne okrucieństwa i na tej podstawie dyskredytować wartość Biblii. Ale o infantylizmie w odbiorze Pisma Świętego napiszę innym razem.
7. „Mogę czynić wszystko, dosłownie wszystko, co zechcę” – Urban VI
Tu również nie udało mi się znaleźć żadnego odnośnika do źródła tego cytatu. Prawdopodobnie fałszywka.
Jak widać mimo podjętych starań nie udało mi się potwierdzić autorstwa ani jednego cytatu. Nawet jeśli jeden lub dwa z nich są jednak prawdziwe, to nie zmienia faktu, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do tego typu „rewelacji”. W dzisiejszych czasach bowiem przeciętny katolik ma już tak mocno wbite w głowę przekonanie o niewyobrażalnych okrucieństwach Kościoła w przeszłości, że łatwo uwierzy w każde tego typu fałszerstwo. Z drugiej strony, przeciętny anty-katolik również nie sprawdza, czy znaleziony w internecie tekst jest wiarygodny i chętnie go cytuje, komentuje, a nawet pisze całe artykuły na jego temat. Nie świadczy to zbyt dobrze o kondycji intelektualnej rzekomych racjonalistów, którzy dzięki triumfowi rozumu podobno przestali już wierzyć w gusła i zabobony… Wiara jest jak widać we współczesnych społeczeństwach podstawą myślenia w takim samym stopniu jak setki i tysiące lat temu. Niezależnie od tego czy uważamy się za religijnych czy nie. Zmieniają się dogmaty i obrzędy, ale wiara trzyma się mocno. Szkoda tylko, że w coraz głupsze rzeczy.
A gdyby ktoś z zacnych czytelników odnalazł źródło omawianych cytatów to proszę o informację w komentarzu.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Dzięki za ten wpis. Warto byłoby dodać źródła, które autor znalazł (nawet, jeśli to wiki) – wszak dobrze jest pokazać naszym przeciwnikom (jak również postronnym obserwatorom), jakie są dobre zwyczaje w poszukiwaniu prawdy. No i nie zapominajmy, że znalezione źródła z wiki mogą pewnego dnia zniknąć.
Dziękuję za komentarz. Źródła w zasadzie podałem w tekście, a np do rzymskiej sentencji lub fragmentu Biblii chyba nie potrzeba podawać konkretnego odnośnika, bo jest to dostępne praktycznie wszędzie. Jednak zgadzam się, że faktycznie warto by podać choć jedno konkretne źródło do tytułowego presudo-cytatu. Najlepsze to chyba to: Elizabeth Knowles, „What they didn’t say: a book of misquotations”, Nowy Jork, Oxford University Press, 2006. Pozdrawiam.
Inna sprawa, że część z tych cytatów lub ich fragmenty to brutalna prawda. Np. o tym, że świat chce być oszukiwany. Albo to, że najgłupsza religia jest najlepsza – wszak widzimy to w Europie zachodniej.
Sentencje rzymskie zwykle zawierają w sobie jakieś ciekawe spostrzeżenia. I prawdą jest, że „świat”, czyli większość ludzi woli przyjemne złudzenia niż zwykle mniej radosną rzeczywistość. Natomiast co do najlepszej religii i najgłupszej, to już jest kwestia tego dla kogo jest ona „najlepsza”. Czy to jest religia najlepsza dla władzy świeckiej, duchownej, dla wiernych czy może dla cwaniaków trzymających się bardziej na uboczu? No i jeszcze trzeba by ustalić w jakim sensie ta najgłupsza religia jest „najlepsza”. Czy najlepsza bo najwygodniejsza, czy najłatwiejsza/najtańsza do szerzenia, czy może najbardziej dochodowa albo dająca największą władzę? To drugie powiedzenie jest dla mnie znacznie bardziej wieloznaczne niż rzymska sentencja.
Trafne spostrzeżenie w podsumowaniu! Dziś uważamy się za najmądrzejszych, teoretycznie wolnych od religijnych czy politycznych nacisków/demagogii, żyjemy w „czasie rozumu”. A okazuje się, że podobnie łatwo dajemy się zmanipulować… Dzisiejsza wiara w słowo pisane dorównuje wierze w słowa dostojników kościelnych kiedyś. Zmienił się kanał nie skala czy fakt manipulacji.
Inna sprawa, że powyższy tekst sam przyjmuję na wiarę. Nie mam w zwyczaju sprawdzać wszystkiego co czytam. Może czasem w mojej działce, moim koniku, ale resztę – jak to powyżej przyjmuję na wiarę popierając ją – przynajmniej tak mi się wydaje – swoim własnym logicznym myśleniem. Wydaje mi się że to co zawarte w artykule – jest sensowne, ufam (a więc wierzę!), że autor podszedł do zagadnienia racjonalnie i dokładnie, z pietyzmem. ALE czym właściwie moja wiara różni się od manipulacji???