„Głos na PiS jest głosem za aborcją”
~ Kaja Godek, członkini Fundacji Życie i Rodzina, Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” w 2013 i 2015 oraz inicjatorka projektu „Zatrzymaj Aborcję”, blokowanego przez polityków PiSu. Odznaczona Medalem św. brata Alberta, Nagrodą Sursum Corda 2018 Tygodnika Katolickiego „Niedziela” oraz Nagrodą im. F. Bastiata Stowarzyszenia Zdrowy Rozsądek w kategorii „Polityka”. Wyszydzana i obrażana w lewicowych pisowskich mediach.
„(…) ważne słowo przestrogi zarówno dla polityków, jak i dla wyborców: z diabłem nie wolno wchodzić w żadne pakty czy dialogi. Toteż, jeżeli w jakimś państwie jest (bez)prawnie dopuszczana zbrodnia na niewinnych i bezbronnych dzieciach w łonach matek, eufemistycznie zwana aborcją, świętym obowiązkiem władzy – zgodnie z niezbywalnym prawem Bożym – jest natychmiastowa zmiana przepisów prawa, tak aby wszystkie (bez wyjątku!) dzieci żyjące pod sercami swoich matek objęte były pełną ochroną prawną. Inaczej taka władza, choćby występowała w bogoojczyźnianych maskach i kostiumach, biorąc na swoje sumienie krew niewiniątek, niestety sama staje się też piekielną agenturą. Takich polityków czy ugrupowań, o których wiadomo, że będą akceptowali łamanie Piątego Przykazania nie wolno nam – jako katolikom – wybierać pod groźbą grzechu śmiertelnego z tytułu współudziału w zbrodni”
~ ksiądz prałat Roman Kneblewski, wybrany przez bydgoskich parafian na najlepszego proboszcza.
„Po namyśle uzupełniam listę dziejowych dokonać Lecha Kaczyńskiego o jeszcze jedną tragiczną decyzję: rozmontowanie parlamentarnej większości, która w 2007 roku „groziła” przyjęciem prawa gwarantującego ludzkie życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Prezydent Kaczyński zażegnał to „niebezpieczeństwo” wspólnie ze swym bratem-premierem – utrwalając na następne pokolenie ów słynny „kompromis aborcyjny”, który Polaków stawia na cywilizacyjnym poziomie odpowiadającym stanowi prawnemu obowiązującemu w narodowosocjalistycznej III Rzeszy Hitlera (tam też wolno było bezkarnie zabijać tylko niektóre dzieci – sic)”
~ Grzegorz Braun, monarchista, tradycyjny katolik, Polak cywilizacji łacińskiej, kandydat na prezydenta RP, reżyser, publicysta, historyk, gawędziarz, członek różnych fundacji, założyciel organizacji „Pobudka”.
Tak samo jak Jarosław oraz Lech Kaczyńscy, postąpiła żona Lecha, Maria Kaczyńska, chcąca by zalegalizować mordowanie dzieci we wszystkich przypadkach. Wówczas to ksiądz Tadeusz Rydzyk nazwał ją „czarownicą”.
W 2015 roku dzieciobójcy z PiSu kłamali że są za życiem. Oszukali Polaków, jak i w innych sprawach. Najczęstszym pretekstem do zamordowania dziecka jest zespół Downa. Oto liczba ofiar z danych statystycznych.
2015 rok – 1040 legalnie zamordowanych polskich dzieci
2016 rok – 1098 legalnie zamordowanych polskich dzieci
2017 rok – 1061 legalnie zamordowanych polskich dzieci
2018 rok – brak oficjalnych danych statystycznych
Spośród głównych partii i grup polityków, pełnej ochrony życia domaga się jedynie Konfederacja.
Każdy kto zagłosuje na PO, PiS i inne ugrupowanie polityczne przeciwne życiu, jeśli jest lepsza opcja, jest mordercą.
Kara śmierci dla morderców!
Króluj nam Chryste !
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Cóż oczekiwać po Jarosławie Kalksteinie.
Nawet niegdyś w grze Wiedźmin I wyśmiewano się z tego nazwiska, umieszczając tam jakąś ważną postać, która właśnie się tak nazywała.
To jest człowiek, który przez ponad dwa lata ukrywał śmierć własnej matki, Jadwigi, która umarła w 2010r. – w czasie okołosmoleńskim. Nawet Wybiórcza miała bardzo długo umieszczony nekrolog na swojej stronie z datą 2010r.
Wypuszczono w międzyczasie jakiś wywiad, w którym postać sfilmowana tam zupełnie nie przypominała Jadwigi Kaczyńskiej – przecież osoby zadbanej i eleganckiej. Ochrona odganiała ludzi spod domu Kaczyńskiego na Żoliborzu, bo to też nie była taka zupełna tajemnica, wiele osób o tym wiedziało.
Taka zabawa narodu chazarskiego, jeszcze może warto dodać, że jej śmierć ogłoszono 17. stycznia 2013r. w dzień orkiestry Owisiaka i w coroczny Dzień Judaizmu.
Żeby nie było, że wymyślam w sprawie tego, że Wyborcza na swojej stronie umieściła wpis o tym, że
„Dziś 11 kwietnia 2010 roku zmarła w Warszawie Jadwiga Kaczyńska, matka byłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jarosław Kaczyńskiego. W czasie okupacji hitlerowskiej była sanitariuszką Szarych Szeregów na Kielecczyźnie. W 1948 r. poślubiła Rajmunda Kaczyńskiego, żołnierza Armii Krajowej…”
Proszę, oto załącznik z przeszukania archiwum internetu, czyli strony web.archive.org:
https://web.archive.org/web/20130120234927/http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/kaczy%C5%84ska
Ósmy wpis od góry licząc jest o tym. Oczywiście, potem powstawiali te późniejsze nekrologi, ale tego nie są w stanie usunąć z indeksu, choć usunęli właściwą treść tego ogłoszenia.
Cóż mi szkodzi — podam więcej, tutaj możemy sobie pobrać od razu zrzut ekranowy z listy, gdzie jest wymieniony ten wpis z wcześniejszą datą śmierci J. Kaczyńskiej:
https://megawrzuta.pl/download/f0e9840a9e25255c3df8c66bf5c616b6.html
Faktycznie dziwne, ale o czym to świadczy? Są dwie możliwości.
1. Typowa pomyłka dziennikarzy Wyborczej – logiczne, tam są sami idioci.
2. Jarosław Kaczyński ukrył wiadomość o śmierci swojej matki – po co? czemu miałby to robić?
Co do programu Anity Gargas – trudno powiedzieć, gdyż nie znalazłem w internecie jakiegokolwiek innego nagrania na którym byłaby widoczna Jadwiga Kaczyńska. Natomiast patrząc na zdjęcia – uważam że to ta sama kobieta.
Nagranie:
https://www.youtube.com/watch?v=C6C83_eGXa0
Zdjęcia:
https://polki.pl/foto/4_3_LARGE/jadwiga-kaczynska-57452.jpg
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/a5mktkqTURBXy84MzVjZGJmZGVmZTNiYjcxODEwZDFhMTY1NTk5NGExMS5qcGVnkpUDAAnNAcLM_ZUCAM0B9MLD
To była taka szeptana tajemnica w Warszawie, ochrona przeganiała spod domu na Żoliborzu ludzi. Na dniach postaram się podać więcej, podobno jest nagranie, jak w jakiejś telewizji, chyba TVNie ogłaszają tę „śmierć” w „dzień judaizmu” i prowadząca nie może powstrzymać się od śmiechu.
(Sześć lat później pustą trumnę z rzekomymi „zwłokami Adamowicza” wnoszono do Bazyliki Mariackiej właśnie 17. stycznia, czyli też w „dzień judaizmu”, po czym ogłoszono żałobę o czasie od 17.00 w piątek do 19.00 dnia następnego, czyli dokładnie na czas szabatu! Pod wpisem o trzech córkach Adamowicza podałem odnośnik do odcinka Korony Królów, który wyemitowano tego dnia.)
Istnieją liczne sfałszowane zdjęcia braci Kaczyńskich, zwłaszcza z dzieciństwa, stąd niełatwo będzie znaleźć prawdziwe zdjęcia Jadwigi Kaczyńskiej, a nie aktorki.
Po co uruchomiono taką „zabawę”?
To jest okultystyczna rodzina, oni spośród „rodzin przeznaczonych do rzeczy większych” zostali wybrani, jako ich data podawany jest 18 czerwca, czyli znak zodiaku Bliźnięta. Takie rzeczy w masońskich rodzinach ze stolicy z chazarskimi korzeniami, czy to starszymi (frankiści), czy nowszymi (litwacy), czy zupełnie nowymi (żydokomuna powojenna) mają znaczenie. Wygląda na to, że to jest rodzina albo z frankistów, albo z litwaków, nie jestem pewien, w każdym razie takich się „naznacza” od młodości, a Jadwiga Kaczyńska, jako matrona jest tu też ważną postacią.
Postaram się podać więcej zdjęć, pokażę te sfałszowane i spróbuję zidentyfikować prawdziwą Jadwigę Kaczyńską w przeciwieństwie do aktorki, ale to nie dzisiaj, lecz spróbuję do końca tego tygodnia.
Miałem podać szybciej, ale wypadły inne sprawy, ca co przepraszam. Niedługo zrobimy wpis o Adamowyczu, bo są tam sprawy, które nie są znane nawet wśród badaczy tematu.
Ale może już teraz Panu Monarchiście powiem, tak co do tematu Ukro-Chazarii, że warto porównać sobie zdjęcia Adamowycza i Bodnara (Bodnaruka?). Nie mam dowodów na ich braterstwo, ani pokrewieństwo, ale wcale by mnie to nie zdziwiło, tak podaję, żeby sobie ich porównać – są jak bracia, tylko Bodnar – pewnie Bodnaruk młodszy. Do Matrony Kaczyńskich wrócimy, chciałbym jak najszybciej, bo to postać bardzo ważna, zawsze trzymana w cieniu, celowo za mgłą tajemnicy.
Owszem, są podobni, ale co z tego wynika?
Ukro-Chazaria, dzikie plemiona. Nienawidzą Polski dogłębnie. Dlaczego są tak podobni? Na przykład Albin Siwak pisał o tym, że awans w „ludowym wojsku” był uzależniony od ożenku. Żona Polka – stanowisko stałe, porzucenie jej na rzecz Żydówki – awans. Taki dodatek, zaś co do tych Ukrów, to oni są wobec nas tym, czym wobec Żydów Biblijnych było plemię Ezawa (Edomici). Podobną rolę wobec nas pełnią oni, niby mają odrobinkę krwi słowiańskiej, a są tak obcy, tak krwiożerczo dzicy. Ich fizyczne podobieństwo między sobą jest oczywiście wątkiem pobocznym sprawy, ale dobrze zauważać niezauważane, mogą być osobiście spokrewnieni, jak w takich szczepach urodzi się kilkoro synów (mogą być z różnych matek), to co szkodzi, niech jeden będzie ministrem, a drugi prezydentem miasta, tak cenne w walce z Polską cechy nie mogą się zmarnować.
Kaczyńską sobie jeszcze omówimy, przepraszam, że nie podałem tego w tamtym tygodniu.