Postulat pana Brauna jest logiczny i normalny

Niektórych oburzyła zrozumiała odpowiedź mistrza Grzegorza Brauna na ataki dewiantów.

Nie jestem za tym aby z pieniędzy podatników policja przeszukiwała ludziom domy, wsadzała do więzień za zdradę małżeńską czy dewiację. Jestem wolnościowcem. Oczywiście jestem za tym aby policja łapała publiczne epatowanie dewiacjami. Od reszty jest Święta Inkwizycja.

Należy tu jednak podkreślić iż jestem również za likwidacją więziennictwa. Nie jestem za tym aby z pieniędzy podatników ludzie skazani na dożywotni pobyt w więzieniu dostawali obiadki. Jestem za karą śmierci. Jestem za tymczasowymi pobytami w obozach pracy dla innych przestępców aniżeli mordercy, zdrajcy stanu, i agenta działającego na rzecz wrogiego państwa.

Są sytuacje wymagające twardych postanowień. Taką sytuację mamy dziś – w etatystycznych ośrodkach propagandy dla nieletnich (nazywanych szkołami państwowymi) dzieci są atakowane przez pedofilów. Pan Grzegorz Braun, reprezentant normalności, stwierdził iż należy uciąć łeb wężowi.

Coś mi to przypomina.

Papież Benedykt XVI słusznie zakazał książek o Harrym Potterze. I mówię to jako zdecydowany zwolennik wolności słowa. Nie powinno się zakazywać sztuki ludziom, na jakim poziomie by ona nie była. Aczkolwiek to był przypadek ekstremalny. Młodzież ogarnął szał na punkcie szatanistycznych powieści promujących istniejącą londyńską gnostycką sektę. W wywiadzie radiowym dziennikarz podziękował autorce za to że dzięki niej zwiększyła się liczba nowych członków sekt. Ale nie chodziło tylko o symbolikę, wszak trudno znaleźć w tych opowieściach kogoś dobrego – główny bohater ma tylko jeden cel życiowy, i jest nim zemsta. Nagle tłumy dzieci zaczynają nosić rzeczy związane ze śmiercią, magią, demonizmem. Decyzja papieża była rozsądna, proza ta mogła nieść zagrożenie duchowe dziatwie.

Wielki hiszpański wódz, pogromca socjalizmu (komunizmu, demonkracji, nazizmu, faszyzmu i innych ogonów wściekłego psa  jakim jest rewolucja), czyli szatanizmu i pogaństwa na odcinku politycznym, człowiek który wrobił Adolfa Hitlera, monarchista, świętej pamięci Francisco Franko, generał, młot na lewicę, kontrrewolucjonista, bohater Europy, obrońca Prawdy, cywilizacji, ingerował w gospodarkę i nie tylko. Przez jakiś czas, był to okres stabilizacji, potem zrzekł się władzy na rzecz króla, jednak barbarzyńcy w białych rękawiczkach, masońskie psy, zawiązali spisek.

Niektóre sytuacje wymagają takich rozwiązań. W obronie dzieci przed pedofilią, demonizmem, propagandą, zepsuciem obyczajów.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Ocena: 5.0. Na podstawie 1 głosu.
Proszę czekać...

Dodaj komentarz