Konkurs na bycie największą ofiarą

Miasto wstrzymało oddech, bo oto na linii startu poczęli się po kolei ustawiać uczestnicy konkursu na bycie największą ofiarą.

Pierwsza kandydatka od lewej jest samotną matką. Byłam bita, poniżana, a w wieku 8 lat spadłam z roweru. Świat jest niesprawiedliwy, dawajcie mi pieniądze. Jako że jestem straszną nieudacznicą, liczę na dużą zapomogę. Od męża odeszłam bo inaczej nie dostałabym zasiłku który wynosi więcej niż jego pensja. To pewnie przez te podatki które idą na zapomogi dla samotnych matek.

Jednym z jej poważnych konkurentów będzie poruszający się na wózku zawodowy bezrobotny. Utrzymuje się z niepełnosprawności. Mam dysgrafię, dysleksję, dyskalkulię, dysgrafię, demencję, i dysproporcję włosów na nogach. Pracować mi się nie chce, bo żyjąc na cudzy koszt zarabiam w sam raz, i nie muszę się starać. Poza tym psycholog powiedział że moje kalectwo to wina psa siostry matki sąsiada który w dzieciństwie źle na mnie szczeknął czym zablokował we mnie wszelkie ambicje.

Tuż obok zablokowanymi filmikami na YouTube chwali się dumny przedstawiciel białej rasy, mieniący się prawicowcem dziennikarz. Patrzcie jak lewaki cenzurują, widzicie? Zobaczcie, przecież to się nie da, tu macie nr konta żeby mnie wesprzeć. To i tak nie zmieni decyzji YT, ale płaćcie bo mi przykro, muszę zarabiać na robienie filmików których nikt nie obejrzy bo zostaną zablokowane. Dlaczego kandyduję? Bo jestem biały. W filmach coraz więcej kolorowych, mają dużo dzieci, biała rasa wymiera. Tak więc w razie czego zawczasu powalczę o socjal.

Przerywa mu kobieta wyzwolona z myślenia: A ja po trzydziestu latach sobie przypomniałam że przecież mnie kiedyś zgwałcił taki jeden ksiądz. Który? No, ten taki… nie pamiętam jak się nazywał, ale wiem że był BARDZO bogaty. Tak bogaty że na pewno nadal jest BARDZO bogaty. Chyba że nie jest, to wtedy mnie nie zgwałcił. No… tamten to tego, w mediach o nim mówili, pomnik jego obalili, potem okazało się że został oczyszczony z zarzutów, ale o tym już tylko cichaczem napomknęli. Trudno. Może mi się jeszcze przypomni. Tak czy siak, nie obchodzi mnie czy zostanie ukarany, grunt to żebym dostała co mi się należy, bo ciężko na to zapracowałam.

Ostatnim w tym wyścigu po zasiłek jest poirytowany sedewakantysta. Kościół został założony przez Chrystusa, i zapewnił On że bramy piekielne go nie przemogą, ale to się zmieniło w ostatnią środę bom się zdenerwował na część kleru, a nawet na papieża. Co to ma być, dawniej tak nie było, co tam że chrześcijan prześladowano i mordowano na ulicach za samo wyznanie wiary, a Jezus nigdy nie narzekał, teraz jest tak strasznie że stchórzyłem, więc należy mi się socjal. Przecież cały czas było i powinno być super, sielanka. A poza tym uważam że Franciszek nie jest papieżem, Duda nie jest prezydentem, a sernik nie jest ciastem.

Kto wygra?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Proszę czekać...

Dodaj komentarz