Gnoza i 'Gwiezdne wojny’

W poprzedniej analizie pisałem o tym czym jest szatanizm i że tak jak w przypadku Szatana polega na pysze, tak u ludzi może objawić się w oderwaniu od aspektów religijnych. Wszak można wyznawać boga nie przypisując mu biblijnych czynów (teizm). Diabeł nie mógł być ateistą, albowiem wypowiedział nieposłuszeństwo wobec boga, kiedy on postanowił zesłać Mesjasza. Anioł oburzył się decyzją swojego pana, że on i reszta aniołów mają oddać pokłon człowiekowi. Zbuntował więc się wraz z innymi, za co został strącony. Wobec tego do szatanizmu nie prowadzi jedynie bunt przeciwko rzeczywistości, normalności, porządkowi, przyrodzie i bogu, ale również ateizm. Ateiści to najgłębiej wierzący ludzie, bowiem nawet święci miewali wątpliwości, natomiast oni z nieustępującą pewnością głęboko wierzą w to że boga nie ma. Głupia to wiara, ale i niebezpieczna. Przecież jeśli twierdzi się iż nie ma boga, wówczas największym pozostaje człowiek, który może modyfikować rzeczywistość jak sobie chce. A to jest  właśnie definicją szatanizmu.

Gnostycyzm z kolei stanowi połączenie szatanistycznych przekonań z pogańską ideą panteizmu – czyli że wszyscy i wszystko jest ze sobą w jakiś sposób połączone. Nazwa tego zatrważająco popularnego ruchu bierze się ze słowa ‘wiedza’, i odnosi się do dialogu Diabła pod postacią Pradawnego Węża z Ewą: Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło. Gnostycyzm wywraca do góry nogami treść Biblii – zbuntowawszy się Szatan wyzwolił ludzi spod jarzma brutalnego dyktatora Jahwe (podobnie ma się opisana przeze mnie wcześniej iluminacka czyli ‘oświeceniowa’ koncepcja Lucyfera [ z łaciny ‘ten który niesie światło’] jako Prometeusza który zbuntował się przeciw bogom co by poświęcić się dla ludzkości). Jego misją jest uratowanie ludzi przed Dniem Sądu, Apokalipsą wściekłego świra jakim według gnostyków jest bóg. I pochwycono Bestię, a z nią Fałszywego Proroka, co czynił wobec niej znaki, którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii i oddawali pokłon jej obrazowi. Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora, gorejącego siarką. W ramach kontynuacji swojej bezsensownej rebelii bądź zemsty, Diabeł chce przeciągnąć jak najwięcej ludzi na swoją stronę, być może z samotności, albo pragnąc coś bogu udowodnić (tak jak w przypadku Hioba). Szatan jest skazany na porażkę – w Biblii 7 to cyfra doskonałości, pojawia się często w odniesieniu do świętości i bożych znaków, liczbą nienawistnej bestii jest 666, a więc niższa cyfra zwielokrotniona, jakby w oczywiście nieudanych choć usilnych staraniach ukazania swej potęgi.

O gnozie w muzyce i subkulturach lat 60 być może jeszcze napiszę, teraz jednak podam kilka z wielu przykładów tego jak znani reżyserzy wysokobudżetowych produkcji Hollywood inspirują się gnostycyzmem.  I nie będzie tu nic o Harrym Potterze, ten temat został już dokładnie zbadany – Rowling inspirowała się rzeczywistą londyńską sektą, a prowadzący z nią wywiad wyraził jej wdzięczność za wypromowanie jej wśród młodzieży. Swoją drogą polecam poczytać o tym na różnych blogach.

Logo stacji MTV, tutaj pełna animacja z Adamem i Ewą: https://www.youtube.com/watch?v=kCCeXZDWOq8

 

Gwiezdne wojny

George Lucas w wywiadzie dla Time (numer z 19 maja 1980 roku) mówi tak: kiedy się rodzisz, masz wokół siebie pole energii. Gdy umierasz, dołącza ono do pozostałych pól energii w świecie. Brzmi znajomo. Reżyser popularnej serii tłumaczy iż zafascynował się pracą Josepha Campbella, ucznia Carla Junga, który propagował gnostycyzm w XX wieku. Bóg jest zarazem diabłem, głupkiem i stworzycielem świata. Jahwe to oszust. Bóg jest w tobie! Ty sam jesteś stworzycielem. Zacny mentor, nie ma co. No ale przyjrzyjmy się samym filmom.

Budzącym strach antagonistą jest Darth Vader, zamaskowany mroczny dyktator. Widzieliśmy jak niszczy planetę, zabija podwładnych, torturuje własne dzieci. Kiedyś był porządny, ale pycha i gniew sprawiły iż urosła w nim ciemna moc. Czyli jak Diabeł nie? Cóż, gdyby tak było, nie pisałbym o tym w tekście o gnozie.

W ‘Mrocznym widmie’ występuje scena gdzie jedi grany przez Liama Neesona pyta matkę Anakina kto jest ojcem chłopca, ta odpowiada: nie było ojca. Nosiłam go, urodziłam, wychowałam. Nie umiem wyjaśnić jak to się stało. Cóż, przez moje oczęta trochę książek i filmów się przewinęło, ale słyszałem tylko o jednym człowieku z identyczną historią. Nazywa się Jezus Chrystus. No ale jedziem dalej. Anakin Skywalker chce zostać jedi a inspiruje go Palpatine opowiadając legendę Sithów o pewnym potężnym człowieku który potrafił ‘tworzyć życie’ i ‘ocalać ludzi których kochał od śmierci’. W pewnym momencie Anakin przemawia do Obi-Wana Kenobiego słowami jeśli nie jesteś ze mną, jesteś moim wrogiem. Znowu brzmi znajomo. W Biblii Chrystus mówi kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie. Obi-Wan odpowiada wówczas Anakinowi iż ten mówi jak Sith. Chwilę wcześniej młody Skywalker mówi że przyniósł pokój, wolność, sprawiedliwość i bezpieczeństwo dla swojego nowego imperium. To nie brzmi zbyt diabolicznie nieprawdaż?

W końcu Anakin ginie, jednak potem… powraca, wskrzeszony przez Palpatina aby zostać mistrzem mocy. Czyżby senator Palpatin był gnostyckim awatarem boga Jahwe? Nowy ubiór zmartwychwstałego Anakina przypomina ten noszony przez judaistycznych arcykapłanów jeszcze przed wyjściem z Egiptu.

W chrześcijaństwie jednak jedynym arcykapłanem jest Jezus Chrystus, który, jak pisze Wikipedia, przez złożenie doskonałej ofiary z samego siebie zniósł urząd arcykapłana żydowskiego. Na różnych konwentach (bo seria ma ogromną fanbazę) można spotkać człowieka przebranego w oryginalny strój Vadera. I tu jest ciekawostka, bo są na nim napisy wyglądające jak hebrajskie.

No dobra, czyli Anakin to gnostycki, a więc odwrócony do góry nogami, Chrystus. Kim więc jest Luke?

Jak już wspominałem, Lucyfer to z łaciny ‘niosący światło’, z kolei imię Luke ma pochodzenie greckie i oznacza ‘dającego światło’. Szatan podjął rebelię przeciwko boskiemu porządkowi, Luke przeciwstawia się Vaderowi. Vader to rzecz jasna ‘ojciec’. W imperium panuje porządek, obok ubranych na biało szturmowców są różni funkcjonariusze, zwracający się do Anakina per Lord (‘Panie’).

Na koniec ktoś może rzec – ale to tylko filmy! Kinematografia to sztuka, a sztuka ma za zadanie wpływać na odbiorców. Zresztą zobaczmy co George Lucas ma do powiedzenia. Zapytano mnie czemu robię film dla dzieci. Bo chcę mieć większy wpływ na ludzi.

Kiedy Lucas sprzedał markę Disneyowi, ten wprowadził do uniwersum czerwony miecz świetlny – dziwny i nigdy wcześniej w tym uniwersum nie spotykany – bo posiada dodatkowe światła po bokach które niczemu nie służą. No chyba że ktoś ma obsesję na punkcie odwróconego krzyża.

Niektóre z plakatów spin-offu ‘Łotra Jeden’ są nieco apokaliptyczne. U góry jest napisane ‘rebelia zbudowana na nadziei’. Oryginalny tytuł to ‘Rogue One’. Synonimy wyrazu rogue to: a dishonest or unprincipled man (nieuczciwy lub pozbawiony skrupułów człowiek), villain, devil, monster, hellion (złoczyńca, diabeł, potwór, czort). Dużo pieniędzy dano w marketing, na przykład w reklamę gdzie rodzice z dziećmi mówią ‘dołącz do rebelii!’.

 

To tyle. Jeśli się spodobało i chcecie więcej (bo jest trochę filmów które chętnie zanalizuję pod tym kątem), piszta w komentarzach.

W internecie oprócz oczywiście absurdalnych teoriach spiskowych o reptilianach i Wielkiej Lechii można znaleźć sporo ciekawych informacji. A ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy. Tutaj kilka świetnych rzeczy dostępnych w języku polskim, jakbyście się chcieli dokształcić. Pozdrawiam.

Gnostyczne przesłanie filmu ‘Matrix’ – https://vimeo.com/126040115
Gnoza w ‘Igrzyskach śmierci’ – https://www.youtube.com/watch?v=eQhakaSK370
Szatanistyczny film dla dzieci ‘Lego Przygoda’ –  https://www.youtube.com/watch?v=-8U_tKALYCw

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Proszę czekać...

11 thoughts on “Gnoza i 'Gwiezdne wojny’

  1. Co za bzdury. Gdyby tak było Kościół zabroniłby oglądania/czytania Star Wars. Jeśli myśleć pod takim kątem to nie powinniśmy oglądać żadnego filmu. Sam Lucas jest katolikiem.

    Proszę czekać...
    1. Zapomniałem dodać, że to nie są hebrajskie litery, a aurebesh.

      Proszę czekać...
    2. Podaj źródło swoich bzdur. Lucas wszędzie mówi że jest 'buddystą, metodystą’ i na jego 'poglądy religijne’ miał wpływ gnostyk Joseph Campbell.

      'Lucas eventually came to state that his religion was „Buddhist Methodist.’

      A co do filmów, to owszem – wiele drogich produkcji H6llyw66du to gnostycka propaganda, same ‚Oscary’ do 1999 roku wręczano w masońskiej ‚świątyni’. Kościół Katolicki nie musi zakazywać oglądania tej propagandy – wszak ‚nie ma złych książek’, oglądając to poznajemy techniki wrogów, lucyferian.

      Dlatego papież Benedykt XVI zabrał głos w sprawie gnostyckiej propagandy ‚Harry Potter’ ponieważ ta kierowana była do dzieci.

      Nie wiem czemu kłamiesz (możliwe że jesteś fanem 'Gwiezdnych wojen’ i próbujesz 'zakląć rzeczywistość’ w dziecinny sposób lajkując własny komentarz) ale robisz to bardzo nieudolnie.

      Proszę czekać...
      1. Proszę pana – ta 'rozmowa’ nie ma sensu ponieważ pan ciągle kłamie. George Lucas w wywiadach określa się jako 'buddysta, metodysta’ i wskazuje na wpływ gnostyka Josepha Campbella na jego wyznanie.

        Proszę czekać...
  2. Sam kontekst powstania pierwszej części sagi jest oczywisty – Lucas odwołuje się do popularyzującego się ówcześnie na zachodzie 'wschodniego mistycyzmu’, panteizmu (’moc’) przyjętego przez hipisów. Ta propagandowa seria wychwala masoński wynalazek jakim jest 'republika’, zaś monarchistów chcących przywrócić porządek – 'Imperium’ – hierarchię, katolików ukazuje jako dyktatorów.

    Proszę czekać...
  3. Panie Monarchista, nie trzeba się oburzać na komentarze i zarzucać kłamstwa i mówić o bzdurach. Tak traci Pan wiarygodność.
    Jeśli zaś chodzi o treść pańskiego artykułu to jest bardzo ciekawa. Symbolika dziewiczego poczęcia, czy zwalczania zła dobrem (nie ulegania złej, mocniejszej, stronie mocy) po prostu bije w oczy i tylko ślepi jej nie widzą. Trudniej natomiast skojarzyć wymawiany Wejder z czytanym po niemiecku Vader (Fader). Ciekaw jestem czy ma Pan jakiś pomysł co mogłoby znaczyć „Darth” w nazwisku Darth Vader. Tych disnejowskich gwiezdnych wojen już nie oglądam bo są słabe, ale może warto się nimi zainteresować, żeby poszukać symboliki.
    Bardzo ciekawe obserwacje. Proszę o więcej.

    Proszę czekać...
  4. Aha, i jeszcze jedno: czy ktoś próbował odczytać te hebrajskie napisy. Może rzeczywiście jest to tylko stylizacja na hebrajski, bo cała historia jest niezwykle wtórna, ale być może jest tam jakiś rzeczywisty przekaz, jakaś treść. Ciekawe byłoby to sprawdzić.

    Proszę czekać...
    1. Wcale się nie oburzyłem, po prostu użytkownik cały czas mimo podawanych faktów trzymał się przy tym że 2+2=5.

      Tego typu przesłania i symboliki jest mnóstwo – zwłaszcza w tych filmach i serialach młodzieżowych o 'superbohaterach’, z tym że ja ich raczej nie oglądam. Ostatnio zauważyłem parę ciekawych rzeczy w Batmanach, więc może jeszcze coś skrobnę.

      Co do liter, na anglojęzycznych forach ludzie piszą że porównawszy je z tym fikcyjnym językiem, nie pasują.
      https://scifi.stackexchange.com/questions/22676/what-is-written-on-darth-vaders-chest-control-panel

      Jeśli chce Pan więcej, odsyłam do innych moich analiz:
      http://blog.magnapolonia.org/blogi/monarchista/

      Proszę czekać...
      1. Dociekliwość OK, ale scenariusz pierwszego filmu „Star Wars” to po prostu „Morfologia bajki” Proppa.

        Proszę czekać...
        1. Dziękuję za wskazówkę, nie słyszałem o tym. Ogólnie gnoza w „Gwiezdnych wojnach” to żadne moje odkrycie, sami gnostycy wymieniają filmy owe jako drugie po „Matrixie” przykłady gnostyckich produkcji (na trzecim miejscu jest kabalistyczny „Harry Potter” o którym napisano już wszystko i polecam przeczytać).

          Tutaj ekspert od masonerii i sekt, pan dr Stanisław Krajski wspomina o swoim znajomym którego właśnie obrazy Lucasa „zachęciły” do wstąpienia do gnostyckiej sekty. https://www.youtube.com/watch?v=iyjsVakW-RY&t

          A tutaj pani dla odmiany – dr Anna Mandrela. https://www.youtube.com/watch?v=mLpAApXr1go&t

          Proszę czekać...
    2. Co do innych filmów, to schemat pozostaje taki sam i nie ma co o wszystkim pisać, jest tego mnóstwo. Kilka wspomniałem – Truman Show, V jak Vendetta, Matrix, Miasteczko Pleasantville i tak dalej.

      Napisałem o aktorach, filmach i starej muzyce (bo o nowej internet aż huczy pod tym względem, również po polsku – tak samo o większych rzeczach – o Pizzagate, Bohemian Grove, nagraniu Angeliny Jolie opowiadającej o wzięciu udziału w rytuale), myślę że może zajmę się grami komputerowymi. I tym razem chyba na YouTube żeby trafić do młodzieży.

      Proszę czekać...

Dodaj komentarz