Kolejne problemy UE z uchodźcami

 

Kwestia uchodźców staje się coraz bardziej monotonna. Problemy są właściwie te same. Albo zamachy, albo przestępstwa, albo brak integracji, lub żerowanie na socjalu. Problemy jednak dalej narastają i należy o nich wspominać.

Deutschland Razzia nach Goldmünzen-Diebstahl in Berlin (picture-alliance/dpa/P. Zinken)

Z policyjnych statystyk wynika, że ponad 90 procent wszystkich przestępstw o podłożu antysemickim popełniają osoby należące do skrajnej prawicy, natomiast mieszkający w Niemczech Żydzi uważają, że znacznie groźniejsze są ataki ze strony muzułmanów. Szef Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster zaproponował, aby sygnały o antysemickich incydentach zbierały i przekazywały władzom gminy żydowskie na terenie Niemiec. Na początku tygodnia Schuster ostrzegł Żydów, by przebywając w dużych niemieckich miastach ze względów bezpieczeństwa zrezygnowali z noszenia tradycyjnego nakrycia głowy – jarmułki. Według organizacji społecznej RIAS monitorującej akty antysemityzmu, w 2017 roku tylko w stolicy Niemiec doszło do 947 incydentów o charakterze antysemickim (wzrost o 60 proc. w porównaniu z 2016), w tym do 18 napaści. Dyskusja o antysemityzmie w Niemczech nabrała nowego rozmachu po zajściu, do którego doszło 10 dni temu w berlińskiej dzielnicy Prenzlauer Berg. Izraelczyk studiujący w Niemczech i jego niemiecki kolega zostali napadnięci przez trzech mężczyzn za to, że nosili jarmułki. Napastnicy wykrzykiwali antysemickie hasła, a jeden z nich, mówiący po arabsku, zaatakował Izraelczyka paskiem. Sprawca ataku – 19-letni syryjski uchodźca, który od 2015 r. przebywa w Niemczech, zgłosił się kilka dni później na policję. Klein uznał wizyty migrantów z krajów muzułmańskich w byłych niemieckich obozach koncentracyjnych za skuteczny środek walki z antysemityzmem. Wg. badań ok 20% obywateli Niemiec deklaruje antysemityzm.

Według organizacji społecznej RIAS monitorującej akty antysemityzmu, w 2017 roku tylko w stolicy Niemiec doszło do 947 incydentów o charakterze antysemickim (zdj. ilustracyjne) /Grzegorz Bukala /Reporter

W ubiegłym roku w Niemczech prawie 2 miliony osób zostało uznanych za podejrzanych popełnienia przestępstwa. Wśród nich blisko 170 tys., czyli 8,5 procent, stanowili uchodźcy, azylanci i tak zwani migranci tolerowani. Dane te pochodzą z najnowszego raportu kryminalnego niemieckiej policji. Do dokumentu, który ma zostać opublikowany 8 maja, dotarł dziennik „Die Welt”. Z raportu wynika, że badana grupa częściej ma do czynienia z wymiarem sprawiedliwości niż odpowiadałoby to jej liczebności. Z danych Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców wynika bowiem, że stanowią oni około 2 procent społeczeństwa Niemiec. Zazwyczaj popełnia przez nich przestępstwa to napady, kradzieże i gwałty. może doprowadzić do wywłaszczenia tysięcy ludzi, którzy uciekli z Syrii.

Na kieszkonkowców wciąż trzeba uważać

Jak donosiła w piątek gazeta „Sueddeutsche Zeitung”,Asad zarządził na początku kwietnia, że przy wydawaniu pozwoleń na budowę nowych budynków dotychczasowi właściciele terenów muszą w ciągu 30 dni zgłosić swoje roszczenia. W przeciwnym razie stracą prawo własności. Dla większości uchodźców dotrzymanie takiego terminu jest nierealne. Niemcy sprzeciwiają się tej decyzji i bojkotują Asada określając go tyranem.

Z powodu wojny domowej w Syrii swoje domu opuściło około 11 milionów ludzi (zdj. ilustracyjne) /Johannes Simon /Getty Images

Do tego pięć państw basenu Morza Śródziemnego pod przewodnictwem Włoch wystosowało list do Komisji Europejskiej, domagając się szybkiej i solidarnej relokacji migrantów do innych krajów unijnych. Informują o tym włoskie media. Pod dokumentem podpisały się rządy Włoch, Hiszpanii, Grecji, Cypru i Malty. Postulują w nim, by partnerzy unijni w ramach relokacji migrantów przyjmowali nie tylko tych, którzy otrzymali azyl polityczny lub status uchodźcy. Domagają się również, by przybysze z krajów uznawanych za bezpieczne, jak Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, trafiali także do innych krajów unijnych. Wskazują, że największym problemem są tak zwani migranci ekonomiczni, którzy stanowią większość przybyszów, ale żaden kraj unijny nie chce się nimi zająć. Włoscy komentatorzy łączą ten list z zaplanowanym pod koniec czerwca szczytem unijnym w Brukseli poświęconym problemowi migracji. Wskazują, że sukces ugrupowań populistycznych we włoskich wyborach jest po części efektem błędnej polityki migracyjnej Brukseli.

Ponadto w Szwecji pojawił się komiks ukazujący superbohatera walczącego w obronie społeczności LGBT z narodowcami. Widać więc, że lewicowe ideologie przechodzą już nie tylko do mediów i filmów oraz gier, ale także do książek i komiksów.

Moja opinia w tej kwestii jest jasna. Zachodniej zgniliźnie już i tak nic nie pomoże. Nawet nie chce mi się analizować ich działań oraz możliwości rozwiązania problemów z migrantami w zachodniej Europie, gdyż  i tak od lat nic się w tych kwestiach na lepsze nie zmienia. Pomimo, że w Niemczech antysemityzm jest powszechny to i tak Polacy dalej będą ukazywani jako szmalcownicy i antysemici. Warto uwzględnić, że 10% aktów antysemityzmu ma miejsce ze strony tzw. uchodźców, którzy stanowią jedynie 2% niemieckiego społeczeństwa. Oni zresztą są odpowiedzialni za 8-10% wszelkich przestępstw, czyli statystycznie wśród nich jest 4-5 razy więcej bandytów niż wśród przedstawicieli innych narodów. Niestety pomimo statystyk i raportów policyjnych i tak jest to tolerowane, a „progresywne” narody zza Odry dalej popełniają kulturowe samobójstwo. Do tego propaganda Szwedzka ukazuje gdzie się tylko da swą zepsutą ideologię. Oczywiście faktem jest, że nie należy stosować przemocy, wobec dewiantów z LGBT, ale oni sami nie powinni obnosić się ze swoimi zboczeniami. Skandynawska kultura masowa ukazuje ich jednak w pełnej krasie i promuje gdzie się tylko da, a także aprobuje przemoc wobec tych, co mają inne zdanie. Czyżby więc siłowe rozwiązywanie konfilktów i barbarzyńska brutalność była według nich jednym sposobem rozwiązania tego sporu? Możliwe. Decyzja Asada z kolei to najlepsze co mogło nas spotkać. Może wreszcie chociaż część migrantów wróci tam skąd przybyła przestraszona, że straci swój dobytek. Optymizmem nastraja dodatkowo fakt iż kraje południowej Europy naciskają na Brukselę by zmiejszyła ilość przyjmowanych imigrantów. Wątpię by coś konkretnego ruszyło w tej sprawie, lecz zobaczymy w przyszłości jaki będzie finał tego kryzysu.

Źródła:
http://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-pelnomocnik-rzadu-niemiec-bedziemy-rejestrowac-antysemickie-,nId,2575230

http://www.dw.com/pl/niemcy-uchod%C5%BAcy-stanowi%C4%85-85-wszystkich-podejrzanych/a-43579558

http://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-uchodzcy-moga-stracic-swoje-domy-w-syrii-berlin-wsciekly,nId,2575238

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wlochy-Hiszpania-Grecja-Cypr-i-Malta-domagaja-sie-zmiany-polityki-migracyjnej-Unii-4108257.html

Szwedzcy zamordyści wściekle atakują Polskę – tym razem na łamach komiksu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Proszę czekać...
JK

Dodaj komentarz